We wtorek GKS Katowice przegrał u siebie z węgierskim Fehervar AV19 a Comarch Cracovia poległa na wyjeździe w starciu z bardzo mocną szwedzką drużyną Färjestad Karlstad.
Na lodowisku Jantor kibice oglądali dzisiaj emocjonujące starcie. Rywale z Węgier byli jednak lepsi i wygrali 4:2. Bramki dla polskiej drużyny zdobyli Pulkkinen i Fraszko. - Nie wykorzystaliśmy przewag, podejmowaliśmy złe decyzje, mentalnie też nie byliśmy w stanie przeciągnąć meczu na naszą stronę, ale trzeba przyznać, rywal był klasowy – podsumował spotkanie w Katowicach trener mistrzów Polski Jacek Płachta.
Pulkkinen 28, Fraszko 40 – Hari 8, Findlay 24 Mihaly 26, Hari 60.
W drugim meczu Comarch Cracovia walczyła z bardzo mocną szwedzką drużyną Färjestad Karlstad. Konfrontacja zakończyła się wynikiem 1:5
Färjestad Karlstad – Comarch Cracovia 5:1 (2:0, 1:1, 2:0)
Berglund 6, Lundh 19, Viksten 24, Tornberg 47, Elie 52 – Kapica 35