W piątek, 25 listopada zostanie rozegrana 24. kolejka PHL. Comarch Cracovia ma znakomitą passę, bo wygrała dziesięć meczów z rzędu, tyszanie zwyciężyli w sześciu kolejnych spotkaniach. W piątek obie drużyny czekają bardzo wymagający rywale.
Lidera z Krakowa czeka wyjazdowa potyczka z Re-Plast Unią Oświęcim, która plasuje się obecnie na drugim miejscu w tabeli. We wtorek podopieczni Rudolfa Rohacka pokonali GKS Katowice 2:1 po dogrywce. Zawodnicy Unii też mają za sobą mecz, który zakończyły się w doliczonym czasie gry. W środę na Stadionie Zimowym w Tychach wicemistrzowie Polski przegrali 1:2 po dogrywce.
W tym sezonie w konfrontacji obu drużyn jest remis. W 6. kolejce Unia wygrała u siebie 5:2, a w 15. kolejce w Krakowie było 5:2.
Tyszanie też są ostatnio w wysokiej formie. W piątek czeka ich wyjazdowa konfrontacja z JKH. Trudno w tym spotkaniu wskazać faworyta, bo jastrzębianie w ostatnim meczu wypadli znakomicie, 18 listopada pokonali GKS Katowice 6:0.
Obrońca tytułu mistrzowskiego będzie chciał odkuć się za ostatnie porażki. Ślązacy podejmą KH Energa Toruń, który plasuje się na dole tabeli ligowej. W piątek jeszcze Tauron Podhale Nowy Targ zagra Marmą Ciarko STS Sanok.
Wszystkie spotkania będą transmitowane na platformie www.polskihokej.tv.