08.02.2025, Aktualność
Kwalifikacje do igrzysk. Porażka z silnymi Japonkami
![](https://polskihokej.eu/_public/images/news_3722239.jpeg)
W sobotę, 8 lutego w Japonii odbył się drugi dzień finałowych kwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2026. Biało-Czerwone (20. miejsce w rankingu światowym) zmierzyły się z Japonią (7. w rankingu). Polki dwoiły się i troiły w obronie, ale rywal był zbyt silny. Spotkanie zakończyło się porażką 0:6. W niedzielę o godz. 4:00 rano podopieczne Arkadiusza Sobeckiego rozegrają ostatni mecz w Japonii. Rywalkami Francuzki.
W premierowym spotkaniu Polki po bardzo zaciętej walce z Chinkami przegrały 2:3 w karnych. Bramki dla naszej drużyny zdobyły Anna Kot i Maja Brzezińska. - W czwartek zdobyłyśmy pierwszy historyczny punkt w finałach kwalifikacji do igrzysk. To dla nas dobry prognostyk. Mamy nadzieję, że uda nam się coś ugrać w kolejnych dwóch meczach. Trzymajcie za nas kciuki – mówiła po tym spotkaniu Anna Kot.
Ale w sobotę poprzeczka była zawieszona zdecydowanie wyżej. Japonki już w pierwszym meczu finałowych kwalifikacji pokazały, że są bardzo mocne. Azjatki pewnie pokonały Francję 7:1. W sobotę też zdecydowanie dominowały. Po pierwszej tercji Polki przegrywały z Japonią 0:6. Miejscowe hokeistki oddawały bardzo dużo strzałów i grały też twardo w obronie. W kolejnych tercjach bramki nie padły i rywalki wygrały 6:0. - Dzisiejsze spotkanie było na dużo wyższym tempie niż mecz z Chinkami. Dziewczyny pomimo przegranej wysoko pierwszej tercji, pokazały charakter i wolę walki do końca meczu i za to należą im się wielkie brawa. Trzeba docenić klasę przeciwniczek, w końcu nasz zespół grał z siódmą drużyną świata – przyznał trener Arkadiusz Sobiecki.
W niedzielę o godz. 4:00 rano Polki rozegrają ostatni mecz w Japonii. Rywalkami Francuzki.
POLSKA – Japonia 0:6 (0:6, 0:0, 0:0)
POLSKA: Sass (Ratajczyk) – Sfora, Nosal; Późniewska, Talanda, Sikorska – Korkuz, Gogoc; Łąpieś, Czarnecka, Brzezińska – Zielińska, Kot; Dziwok, Onyshchenko, Strzelecka – Kędra, Isztok; Górska, Mota, Huchel. Trener: Sobecki.
Fot. IIHF