23.09.2025, Aktualność

5. kolejka TAURON Hokej Ligi. Piąty triumf Unii

We wtorek, 23 września odbyła się 5. kolejka TAURON Hokej Ligi. Unia Oświęcim odniosła piąte zwycięstwo, ale był to ciężko wywalczony triumf. Gospodarze pokonali wicemistrzów Polski GKS Katowice po dogrywce. Drugą wygraną z rzędu zanotował beniaminek z Bytomia, który zwyciężył 4:0 z Comarch Cracovią. Komplet punktów zdobył także GKS Tychy oraz ECB Zagłębie Sosnowiec. W piątek, 27 września w 6. kolejka czeka nas m.in. mecz na szczycie, czyli spotkanie Unii z JKH.

Na lodowisku w Oświęcimiu gospodarze mieli świetny początek, najpierw bramkę zdobył Erik Ahopelto, a później wynik podwyższył snajper wyborowy Daniel Olsson Trkulja. Katowiczanie nie odpuszczali. Pod koniec pierwszej połowy sytuację wykorzystał Bartosz Fraszko, a w drugiej odsłonie Jacob Lundegard. Po 60 minutach było 2:2. W dogrywce złotego gola strzelił Alexander Perusenko.

Bardzo pozytywnie zaskakuje beniaminek z Bytomia. Polonia wygrała drugi mecz z rzędu, tym razem zdobywając komplet punktów i to w świetnym stylu. W niedzielę ekipa prowadzona przez Andreia Gusova sprawiła niespodziankę, pokonując u siebie Stalowe Pierniki w dogrywce 3:2. We wtorek poradziła sobie na wyjeździe z Cracovią, wygrywając 4:0. Dublet zaliczył Christian Mroczkowski.

Tyszanie pewnie wygrywali na lodowisku w Toruniu 5:1, ale później stracili dwa gole i ostatecznie zwyciężyli 5:3. Sosnowiczanie pokonali STS Sanok. W piątek, 27 września czeka nas 6. kolejka, w której Unia zagra z JKH (18:00), tyszanie z Cracovią (18:00), Polonia z Zagłębiem (18:00), GieKSa z KH Energa (18:30).

 

Mecze są transmitowane na żywo na platformie polskihokej.tv. Aktualności, skróty oraz materiały wideo są publikowane na oficjalnej stronie www.polskihokej.eu oraz na polskihokej.tv.

 

5. kolejka TAURON Hokej Ligi

Unia Oświęcim – GKS Katowice 3:2 po dogrywce (2:1, 0:1, 0:0, d. 1:0)

KH Energa Toruń – GKS Tychy 3:5 (0:1, 2:4, 1:0)

Comarch Cracovia – BS Polonia Bytom 0:4 (0:1, 0:0, 0:3)

ECB Zagłębie Sosnowiec – STS Sanok 6:1 (2:0, 2:1, 2:0)