29 bramek i fura emocji. Tak wyglądała 37. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Comarch Cracovia prowadziła po dwóch tercjach 5:0, ale w trzeciej odsłonie torunianie pokazali charakter. Tyszanie i katowiczanie odnieśli efektowne zwycięstwa.
Pod Wawelem gospodarze przez dwie tercje dominowali w starciu z KH Energa Toruń. Pod koniec grudnia w finale Pucharu Polski Comarch Cracovia wygrała ze Stalowymi Piernikami 3:0. We wtorek po dwóch tercjach było 5:0, ale w ostatniej odsłonie torunianie przeszli metamorfozę. Ta część gry zakończyła się wygraną gości 4:0. Ostatecznie Pasy wygrały 5:4. Podopieczni Rudolfa Rohacka zaliczyli czwarte zwycięstwo z rzędu.
Z kolei tyszanie wygrali pierwszy mecz pod wodzą trenera Andreja Sidorenki. Ślązacy byli bezlitośni dla Zagłębia Sosnowiec. Jean Dupuy trafił do siatki już w 54 sekundzie, a strzelanie zakończył w 56. minucie Mateusz Gościński. GKS Tychy wygrał aż 8:1.
W Satelicie GieKSa jeszcze wyżej pokonała Tauron Podhale Nowy Targ. Strzelanie rozpoczął w pierwszych sekundach Marcin Kolusz, który w poprzednim tygodniu przeszedł z Podhala do katowickiego klubu. Z uśmiechem opuszczał taflę miejscowy bramkarz Maciej Miarka, który po raz pierwszy zagrał w tym sezonie i znakomicie zastąpił Johna Murray'a, zachowując czyste konto.
Mistrzowie Polski JKH GKS pokonali Ciarko STS Sanok 2:1 po zaciętym i ciekawym spotkaniu. Podopieczni Roberta Kalabera dwukrotnie wykorzystali grę w przewadze. Goście prezentowali się dobrze, ale wyjechali z Górnego Śląska bez punktów.
37. kolejka PHL
wtorek, 18 stycznia
GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 8:1 (3:0, 2:0, 3:1)
Dupuy 1, Galant 8, Marzec 14, Szczechura 25, Mroczkowski 31, Galant 44, Cichy 55, Gościński 56 – Vasilev 42
JKH GKS Jastrzębie – Ciarko STS Sanok 2:1 (0:0, 1:0, 1:1)
Urbanowicz 36, Razgals 51 - Bukowski 46
GKS Katowice – Tauron Podhale Nowy Targ 8:0 (3:0, 1:0, 4:0)
Kolusz 1, Michalski 7, Hudson 20, Saaralainen 22, Wajda 45, Lehtonen 55, Kolusz 57, Yakimenko 58
Comarch Cracovia – KH Energa Toruń 5:4 (2:0, 3:0, 0:4)
Shirley 4, Popitich 10, Jezek 24, Popitich 27, Shirley 38 – Syty 42, Korchokha 48, Kozlov 56, Shkodenko 60