Czy da się wracać z tarczą z imprezy mistrzowskiej, na której nie wygrało się żadnego spotkania, zajęło ostatnie miejsce w grupie i spadło do niższej dywizji? Według legendy polskiego hokeja, Mariusza Czerkawskiego, właśnie tego dokonała nasza drużyna narodowa na hokejowych mistrzostwach świata elity. – Turniej w wykonaniu Polaków oceniam na 9 w 10-stopniowej skali. Maksimum byłoby w przypadku utrzymania w elicie, a to się niestety nam nie udało – mówi były reprezentant Polski i ekspert bukmachera Superbet, sponsorującego przygotowania biało-czerwonych do turnieju.
Reprezentacja Polski zagrała w mistrzostwach świata elity w hokeju na lodzie po raz pierwszy od 22 lat. Już w pierwszym meczu sprawiła sensację, remisując z Łotwą i poważnie strasząc dużo silniejszego rywala. W kolejnych spotkaniach zespołowi biało-czerwonych niestety nie udało się wywalczyć punktów, co jednak nie zmienia faktu, że w każdym meczu dali z siebie maksimum. – Pokazali wiele charakteru i ambicji, skradli serca kibiców. Nasi fani dali piękny show. Brakło najważniejszego, czyli pozostania w elicie, ale chłopaki i tak pokazali się z lepszej strony, niż wielu się spodziewało – tłumaczy Czerkawski.
Nadzieje na utrzymanie rozpalił świetny początek turnieju i mecz z Łotwą, w którym niewiele przed końcem spotkania byliśmy nawet na prowadzeniu. – To był na pewno nasz najlepszy mecz. Było w dogrywce bardzo blisko, żebyśmy wygrali. Najbardziej rozczarowało spotkanie z Francją i pierwsza tercja, która zupełnie nam nie wyszła. Gdybyśmy zagrali wtedy na takim poziomie, jak w pozostałych spotkaniach, to mogło być dla nas dużo lepiej – dodaje legenda reprezentacji Polski.
Na podbój NHL?
Chociaż turniej zakończył się dla nas spadkiem do dywizji IA, to wedle ekspertów kilku naszych graczy mogło wpaść w oko skautom z NHL. Kto wypadł najlepiej? – Świetne mistrzostwa rozegrał Krystian Dziubiński, nasz kapitan. Praktycznie nie popełniał błędów, walczył wyśmienicie. Był chyba najjaśniejszym punktem, chociaż wielu zawodników grało na maksimum swoich możliwości i wypadło naprawdę dobrze. A co do notesów skautów, trudno powiedzieć. Liczyliśmy na naszych młodych, Krzysztofa Maciasia i Dominika Pasia, którzy na pewno będą stanowić trzon naszej drużyny.
Czy ich występ wystarczy, żeby powalczyć o transfer za ocean? Na pewno Maciaś miał dobry początek, ale później nieco zniknął z radarów. Nie wiem czy to wystarczy do wzięcia udziału w drafcie. Podobnie z Pasiem. Na pewno trzymam kciuki za ich przyszłość – podkreśla Czerkawski, który podczas turnieju jest ekspertem Superbet, regularnie dzieląc się z kibicami swoimi analizami w mediach społecznościowych bukmachera.
Czekają nas zmiany
Nasza reprezentacja, która na czeski turniej posłał w bój Robert Kadaber, to mieszanka młodości i doświadczenia. Jaka przyszłość przed tą drużyną? Wedle Czerkawskiego bez wątpienia czekają nas zmiany. – Najpierw trzeba odpocząć i uspokoić emocje, ale na pewno kilka zmian będzie. Niektórzy zawodnicy mają swoje lata, oby młodzież mocno deptała im po piętach. Trener ma umowę jeszcze na następny sezon i robi dobrą robotę. Musimy poprawić grę w przewagach i osłabieniach, a także styl grania i zasłanianie bramkarza przez zawodników. Trzeba tez oddawać wcześniej strzały, żeby liczyć się w rozgrywkach. Walka o elitę to kolejne wyzwanie, które stanie przed tą drużyną – mówi Czerkawski.
Największymi wygranymi turnieju są bez wątpienia polscy fani. Chociaż na co dzień hokej nie jest w naszej ojczyźnie dyscypliną z pierwszych stron gazet, to oni tłumnie stawili się w Ostrawie, robiąc na trybunach magiczną atmosferę. Czy obiecujący mimo spadku występ na MŚ Elity po 22 latach przerwy na nowo rozpali w Polakach sympatię do hokeja? – Atmosfera była wspaniała, ten turniej pokazał, że hokej może przebić się do serc kibiców. Z jednej strony zobaczyliśmy, jak niewiele potrzeba żeby zaszczepić tłumy miłością do naszej dyscypliny, a z drugiej jak dużo potrzeba. Walka w elicie z najlepszymi, jak Szwedzi i Amerykanie, powoduje wielką popularność i nakręca zainteresowanie. Granie w niższej dywizji nie jest „sexy”! – kończy ekspert Superbet.
***
Superbet
Grupa Superbet to globalny operator zakładów bukmacherskich i gier on-line charakteryzujący się wysoką dynamiką wzrostu i szybkim rozwojem. Globalnie grupa zatrudnia ponad 5 tysięcy osób, prowadząc działalność bukmacherską w Rumunii, Polsce, Brazylii, Belgii i Serbii. Na rynku polskim jest obecna od 2018 roku jako marka Superbet. Od 2020 roku oferuje zakłady on-line w aplikacji mobilnej oraz na stronie superbet.pl. Na koniec 2023 roku Superbet miał blisko 22% udziału w polskim rynku bukmacherskim online i był wiceliderem bukmacherskiego rynku online w naszym kraju.
Firma może się pochwalić nagrodami w plebiscycie NAGRODY BUKMACHERSKIE 2021, 2022 i 2023 w kategorii Najlepszy Bukmacher, Najlepsza Aplikacja Mobilna, Najlepsza Oferta Live, Najlepsza Oferta na Piłkę Nożną, Najlepszy Marketing i Nagroda Użytkowników, z których w ostatniej edycji plebiscytu aż 61% wybrało Superbet jako najlepszego bukmachera w Polsce.
Co sprawia, że gracze wybierają Superbet? Stałe promocje takie jak Superprzewaga czy Superbonus powodują, że graczom po prostu nie opłaca się grać gdzie indziej, a atrakcyjne nagrody w darmowych grach jak Supergame czy Superspin przyciągają do wspólnej zabawy również tych, którzy szukają innych sposobów na sportową rozrywkę. Gdy dodasz do tego wielokrotnie nagradzaną aplikację, w której możesz oglądać na żywo transmisje meczów, śledzić statystyki czy przeglądać kupony innych graczy dzięki platformie do gry społecznościowej Supersocial, silna pozycja Superbetu na polskim rynku jest w pełni zrozumiała.
Superbet od początku działalności na naszym rynku prężnie wspiera polski sport. Od 1 lipca 2023 roku został sponsorem strategicznym Lecha Poznań oraz jego Akademii. To jedna z największych umów partnerskich w polskiej piłce klubowej i pierwsza w takiej formule. W Ekstraklasie sponsoruje też Górnika Zabrze, a w niższych ligach GKS Tychy i Stomil Olsztyn. Bukmacher jest również sponsorem reprezentacji Polski w skokach narciarskich oraz największego turnieju szachowego – Superbet Rapid&Blitz – oraz w darcie – Superbet Poland Darts Masters.