W niedzielę, 9 stycznia zostanie rozegrana 34. kolejka PHL. Lider rozgrywek zmierzy się na wyjeździe z Comarch Cracovią. Unia będzie chciała się zrewanżować za niedawną porażkę w półfinale Pucharu Polski. Interesująco zapowiadają się także mecze w Tychach i Jastrzębiu.
Mecz pomiędzy drużynami z Oświęcimia i Krakowa zapowiada się bardzo ciekawie. Pod koniec grudnia Unia po emocjonującym przegrała z Cracovią w półfinale Pucharu Polski. Mecz zakończył się w rzutach karnych. W czwartek Biało-niebiescy zmierzyli się z JKH i przegrali 2:5. Pasy bardzo dobrze rozpoczęły 2022 rok, pokonując w dobrym stylu mocny GKS Katowice 5:2.
W dotychczasowych potyczkach ligowych oświęcimianie częściej wygrywali. Najpierw przegrali 2:3, ale następne starcia wygrali 6:4 i 4:2.
W Tychach miejscowi zmierzą się z KH Energa Toruń. GKS, który rozegra drugie spotkanie pod wodzą trenera Andrieja Sidorenki, w piątek po stojącym na wysokim poziomie meczu przegrał w dogrywce z drużyną z Katowic. Torunianie po dobrym turnieju w ramach Pucharu Polski, ostatnie spotkanie ligowe przegrali z JKH 1:3. Torunianie z GKS Tychy jeszcze w tym sezonie nie wygrali. Pierwszy mecz zakończył się wygraną trójkolorowych 3:2, w drugim padł wynik 6:0 dla GKS, zaś ostatni mecz między tymi drużynami skończył się wynikiem 4:2 dla zespołu z Górnego Śląska.
Mistrzowie Polski z Jastrzębia są ostatnio w bardzo dobrej formie. Pokonali lidera tabeli. Nowotarżanie zaś przegrali już ósmy mecz z rzędu. W piątkowym spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec było 0:6.
Wszystkie mecze będą transmitowane na platformie polskihokej.tv