W sobotę, 13 stycznia w Cardiff GKS Katowice po bardzo wyrównanym spotkaniu przegrał minimalnie z gospodarzami 2:3. W niedzielę na zakończenie turnieju mistrz Polski zagra z kazachskim Nomad Astana. Lider TAURON Hokej Ligi walczy o miejsce na podium.
W piątek katowiczanie pokonali Herning Blue Fox w rzutach karnych, a Cardiff przegrał z Nomadem Astana 2:5. W sobotę rozegrali kolejne dobre spotkanie. Po pierwszej tercji Walijczycy prowadzili 2:1. Bramkę dla GieKsy zdobył Kacper Maciaś, który huknął z niebieskiej linii. W trzeciej tercji Joona Monto wyrównał na 2:2. Końcówka była bardzo emocjonująca. Decydującego gola strzelił Codi Donaghey.
Dzisiaj o godz. 16 rozpocznie się mecz katowiczan z Nomad Astana.
GKS Katowice – Cardiff Devils 2:3
(1:2, 0:0, 1:1)
Maciaś 18, Monto 47 - Ully 7, Barrow 16, Donaghey 52