W sobotę, 2 marca reprezentacja Polski, która występuje w Europejskiej Lidze Hokeja Kobiet pod szyldem TAURON Metropolia Silesia, rozegrała ćwierćfinałowy mecz z austriacką drużyną EC Graz Huskies. Na lodowisku Jantor rywalki były w lepszej dyspozycji i wygrały 6:4. Polki, dla których ten sezon był udany w EWHL, odpadły z dalszej rywalizacji.
W tym tygodniu władze EWHL podjęły decyzję, że zamiast planowanego dwumeczu, rozegrane zostanie tylko jedno spotkanie, którego zwycięzca awansuje do półfinału. Niestety, potwierdziło się, że Austriaczki to niewygodny rywal dla Hokejowych Orlic. W sezonie zasadniczym w Katowicach Polki jeden mecz wygrały 2:1, drugi przegrały 1:2.
W sobotę na Jantorze po 30 minutach było 4:1 dla przyjezdnych (gola dla Biało-Czerwonych strzeliła Ida Talanda). Nasza drużyna zaciekle walczyła o zmianę wyniku. Po golach Olivii Tomczok i Patrycji Sfory było już tylko 3:4. Nie udało się jednak doprowadzić do remisu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 6:4 dla drużyny z Grazu. Kolejną bramkę dla Polek zdobyła jeszcze Talanda.
Porażka
oznacza, że Hokejowe Orlice zakończyły w tym sezonie udział w
Europejskiej Lidze Hokeja Kobiet. W sezonie zasadniczym
Biało-Czerwone spisały się znakomicie. W stawce dwunastu drużyn
TAURON Metropolia Silesia uplasowała się na trzeciej pozycji w
tabeli. W 22 meczach Polki zdobyły 45 punktów, mając bilans 15
zwycięstw i 7 porażek. W klasyfikacji kanadyjskiej sezonu
zasadniczego Karolina Późniewska uplasowała się na siódmym miejscu z 15 bramkami i 12 asystami.